Terapia w Ośrodku trwa do 12 – w wyjątkowych przypadkach do 15 miesięcy i czas ten zależy od indywidualnych postępów w leczeniu. Tworzymy grupę terapeutyczną zwaną społecznością liczącą około 35-45 osób. Podczas codziennych obowiązków dochodzi do wielu interakcji, dzięki którym możemy się lepiej poznać i dostrzec nasze mankamenty. Leczenie polega w znacznym stopniu na udzielaniu sobie nawzajem informacji zwrotnych, które zawsze dają wiele do myślenia i pozwalają nam eliminować w sobie złe cechy, nawyki, przyzwyczajenia oraz stereotypy myślenia o nas samych.
Proces leczenia podzielony jest na trzy etapy:
– Nowicjat – etap ten polega na zaaklimatyzowaniu się w grupie, przyswojeniu zasad
obowiązujących w domu i jest etapem na którym grupa powinna poznać prawdziwe oblicze danego człowieka. Nowicjat trwa 3 miesiące; po miesiącu nowicjusz prosi społeczność o pierwsze informacje, po drugim miesiącu może prosić o zmianę statusu na domownika, poprzez głosowanie społeczności lub też o drugie informacje. Po trzech miesiącach, za zgodą społeczności, nowicjusz zmienia status na domownika oraz otrzymuje prawo do głosowania.
– Domownik – status domownika przyznawany jest podczas społeczności planowej. Po zmianie statusu z nowicjusza na domownika uczestniczy się w pierwszej grupie kontraktowej i zawiera pierwszy kontrakt, który trwa od czterech do sześciu tygodni. Po zakończeniu pierwszego kontraktu, zawiera się drugi kontrakt. Po każdym kontrakcie jest omawiana jego realizacja na społeczności kontraktowej. Po zakończonych kontraktach, jeśli kadra i społeczność uzna, że zostały zrealizowane, przechodzi się do drugiej grupy i podejmuje terapię indywidualną z wybranym terapeutą oraz zawiera się ostatni kontrakt – „Mówienie o swoim życiu”. Jeżeli natomiast kontrakty nie zostały zaliczone, to osoba ta może zawrzeć trzeci kontrakt albo zakończyć leczenie na domowniku. Po czterech miesiącach otrzymuje się wyjścia na tzw. „trójkąt”, a po pierwszej przepustce z opiekunem i zaliczonym drugim kontrakcie uzyskuje się wolne wyjścia. Będąc domownikiem otrzymujemy pewne przywileje, takie jak: brak ciszy nocnej, możliwość korzystania z telefonu stacjonarnego, możliwość odwiedzin czy też picia kawy sypanej. Jednakże status ten wiąże się ze znacznie większym zakresem obowiązków, takich jak: zawieranie kontraktów, obowiązek opieki nad nowicjuszami czy też otrzymanie jednej z pięciu funkcji w zarządzie – szefa kuchni, kierownika pracy, gospodarza domu, kierownika SOM-u bądź też prezesa społeczności. Podczas pełnienia tych funkcji pacjent ma możliwość konfrontowania się z ludźmi i odnajdywania się w najróżniejszych, często trudnych sytuacjach. Uczy się odpowiedzialności i egzekwowania poleceń wydawanych osobom podległym. Po trzech miesiącach realizacji ostatniego kontraktu prosi się społeczność o Nowicjat Monarowski, który trwa dwa tygodnie, a następnie o zmianę statusu na monarowca.
– Monarowiec – jest to ostatni etap leczenia, polegający na przygotowaniu pacjenta do opuszczenia ośrodka i podjęcia samodzielnego życia na zewnątrz. Na tym etapie pacjenci zaczynają pracować poza ośrodkiem oraz planują gdzie będą żyli i pracowali po jego opuszczeniu. Na statusie monarowca jest się przez okres trzech miesięcy, po czym kończy się leczenie.
Ośrodek w Nowolipsku jest ośrodkiem bez dociążeniowym. Społeczność nie narzuca żadnych tzw. „zadań korekcyjnych”. Osoba lecząca się musi samodzielnie umieć zmierzyć się z uczciwością, wykazać osobistą odpowiedzialność za swoje postępowanie. To proste – sukces osiągają ci, którzy go naprawdę pragną…
Ważnym elementem terapii jest praca. Sporo czasu uczymy się rzetelnie pracować, co ma dać nam profity w przyszłości – po leczeniu. Praca wyrabia w nas poczucie odpowiedzialności za ludzi, materiał i sprzęt, uczy dokładności jak również pokazuje jak pracować zespołowo.
Pacjenci nie posiadający doświadczenia zawodowego mogą u nas nabyć konkretnych umiejętności podczas pracy na stolarni, gdzie robimy we własnym zakresie meble, łóżka, ramki do zdjęć itd. Mamy również kuźnię, gdzie powstają różne przedmioty ze stali – noże, miecze samurajskie, konstrukcje stalowe. Ośrodek posiada także stajnię, gdzie można nauczyć się opieki nad końmi i ogród, który dostarcza nam świeżych warzyw i owoców. Dla chcących realizować się w sporcie mamy siłownię oraz drużynę siatkówki i piłki nożnej. W wolnym czasie można skorzystać z tzw. „grajkowni” wyposażonej w perkusję, gitary i sprzęt dla tworzących muzykę. W „Monar Nowolipsk – School of Life” nie ma tylko czasu na nudę i stanie w miejscu. Serdecznie zapraszamy 🙂