Najczęściej pojawia się najpierw mała lub wręcz niewielka grudka. Może być biała, różowa lub całkowicie ciemna. Jeśli jest to stan przewlekły, to raczej mamy do czynienia z małą prawie niewidoczną krostką, która może być całkowicie niewidzialna lub prawie niezauważalna. Po paru miesiącach albo nawet latach krostka zaczyna się rozrastać pod wpływem nawet niewinnej infekcji, która może być zupełnie niezauważona lub dla odmiany bardzo intensywna i burzliwa. Wtedy bardzo szybko rozrasta się chora tkanka i nawet w ciągu kilku dni powiększa się do naprawdę wielkich rozmiarów, które mogą przekroczyć kilka lub kilkanaście centymetrów. Wówczas nie pozostaje nam nic innego, jak zgłosić się do dermatologa, który oceni, jaka to jest choroba. Cóż może to być rzecz o wiele gorsza od tej, która nam się wydaje. Najczęściej otrzymamy skierowanie do chirurga i będziemy czekać na decyzję, co dalej. Lekarz z pewnością usunie nam narośl, która do tego czasu jest już wypełniona płynem, a jest to najczęściej ropa. Pobrana próbka trafia do laboratorium i po kilku tygodniach otrzymujemy wynik. Może się okazać, że wynik oznacza wyrok odwiedzenia poradni onkologicznej. Ale najczęściej jest to niegroźne schorzenie, które już do nas nie wróci. Musimy jedynie obserwować, czy nie pojawia się znowu owa niewinna narośl, a może pojawia się pod skórą.