Jest to najważniejsza część nogi mówiąc prosto i kolokwialnie, ponieważ na kostce opiera się cały i całkowity ciężar ciała. Jeśli staw skokowy ulegnie wykręceniu lub złamanie, wówczas jest problem i to na pewno zbyt poważny, aby go bagatelizować. Pamiętajmy, ż eto na stawie skokowym opiera się nasz ciężar. Dlatego trzeba przede wszystkim ten ciężar zminimalizować, czyli mówiąc prosto i dosadnie zmniejszyć w trosce o naszą kostkę. Na pewno z wiekiem może dochodzić do zwyrodnień, a zwłaszcza po przebytych urazach. Wówczas z pewnością ulgę może przynieść rehabilitacja, ale bądźmy szczerzy, ulgę przyniesie nam codzienne dbanie. Należy do niego odpowiednie obuwie. I niestety trzeba zmartwić wszystkie modystki i damy przywiązane do wysokich obcasów, bo one niestety nie wpływają na nasze stopy, a zwłaszcza staw skokowy. Pamiętajmy o stosowaniu okładów najlepiej chłodzących po ciężkim dniu pracy, a zwłaszcza na stojąco i gdy dużo chodzimy. Może nam posłużyć zwykła mięta lub lód w kostkach wzięty z domowej lodówki, ale pamiętajmy, że nie można go przykładać bezpośrednio, ponieważ to doprowadzi do urazów skóry. Trzeba przygotować woreczek płócienny lub przeznaczoną do tego celu domową szmatkę. Pomagają również różne stabilizatory i buty ortopedyczne. Najlepiej, jeśli jest to stabilizator wyposażony we wkładkę chłodzącą. Niestety cena takiego cudu może być dość wysoka.